W jednym z pierwszych kazań , jakie ks. Marcin głosił w naszym kościele w czasie zaczynającej się pandemii padło sformułowanie: nic już nie będzie takie jak było ...
Wyrwane z kontekstu wyrazy opisują niezwykle precyzyjnie to, co się dzieje wokół nas, a zwłaszcza opisują to, co będzie miało miejsce.
Długi okres obowiązywania różnych ograniczeń w życiu codziennym, w sposobie - ale tez możliwościach - świadczenia pracy, działalności zarobkowej czy wykonywania wielu zawodów spowodował już, powoduje, ale w przyszłości spowoduje, że będzie ... inaczej. Czy lepiej, czy gorzej - trudno powiedzieć. Inaczej.
Zmieniło wiele się i w życiu parafialnym. Zacznę od niedzielnego nabożeństwa, które dzięki bezpośredniej transmisji, zaczęło gromadzić więcej osób przed telewizorami i ekranami komputerów niż samym kościele. I to stało się w ciągu zaledwie roku, dzięki pracy kilku zaledwie osób i - co warto podkreślić - przy zaangażowaniu dużo mniejszych pieniędzy niż stało sie to w innych parafiach.
Ale nie tylko. Zamknięta we własnych murach większości parafii aktywność - dzięki łączom internetowym - zaczęła przełamywać ukształtowane przed laty bariery. Zaczęliśmy uczestniczyć w dyskusjach, prelekcjach, spotkaniach organizowanych przez inne parafie. Przestały w tym miejscu obowiązywać ograniczenia odległościowe, a dzięki rejestrowaniu większości wydarzeń, ograniczenia czasowe. Coraz częściej korzystamy z materiałów przygotowywanych w Warszawie, Poznaniu, Wiśle ... A do naszego archiwum kazań i nabożeństw zaglądnięto już ponad dwa tysiące razy, a do każdego numeru internetowego wydania Tyskiego Ewangelika po ponad 200 osób.
Zmienia się też sposób w jaki uczestniczymi w tym, co organizuje nasza parafia. Oprócz zawierającego archiwalne nagrania kazań i nabożeństw kanału na platformie YouTube, profilu parafialnego na platformie Facebook, strony internetowej pojawił się kanał informacyjny Parafianie z wykorzystaniem komunikatora WhatsApp, Godzina biblijna, lekcje religii i zajęcia młodzieżowe "przeniosły się" na platformy Teams, Zoom czy Meet.
Zmieniły się też strony internetowe: @luteranie.pl i mlodziluteranie.pl. Pierwsza z nich upodobniła się do innych luterańskich - taka najwyraźniej moda - dla mnie jest nieczytelna, jak po każdej zmianie organizacji czegokolwiek trzeba się do niej przyzwyczaić. Niezwykle korzystna zmiana nastąpiła w ramach integracji różnych form przekazu na jaką zdecydował się ks. Tymoteusz wprowadzając hasztag #mlodziluteranie na wszystkie dostępne platformy. Widać, że współpracuje z nim większa grupa osób.
Rośnie liczba internetowych transmisji nabożeństw - i tych które ogląda zaledwie kilkanaście osób i tych, które rejestrują - po wielu godzinach - ponad tysiąc odwiedzin.
Tu tylko bardzo skrócony i bardzo wycinkowy opis zmian. A to dopiero początek.
sjb
zob. wcześniejsze wydania
redakcyjnego blogu: 31. grudnia